Rozdział 42 Gdzie jest mój płaszcz?
Hałaśliwy i chaotyczny bar podziemny w Pekinie.
Salę wypełniła ogłuszająca muzyka oraz dźwięki ryków i gwizdów.
To, co wywołało poruszenie wśród całej publiczności, to młody mężczyzna na scenie w półmasce lisa, czarnych spodniach i białej koszuli. Jego miękka talia kołysała się w rytm muzyki, lekko wykrzywione czerwone usta i czarujące oczy omiatały całą widownię, ale nie zatrzymał się na nikim ani chwili dłużej.