Rozdział 68: Lao Deng, kogo możesz ze mną porównać?
Jingle płakała przez chwilę, po czym wróciła do swojego pokoju i rzuciła się na łóżko. Zadzwoniła do Rany'ego i powiedziała, dotykając pulsującej piersi: „Bracie, wychodzę do taty!”
„…”
Gdy tylko oprzytomniał, poszedł prosto do domu, żeby wyjść. Rany nie ma nic do powiedzenia poza kciukiem w górę za jego inicjatywę.