Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160
  11. Rozdział 160
  12. Rozdział 161
  13. Rozdział 162
  14. Rozdział 163
  15. Rozdział 164
  16. Rozdział 165
  17. Rozdział 166
  18. Rozdział 167
  19. Rozdział 168
  20. Rozdział 169
  21. Rozdział 170
  22. Rozdział 171
  23. Rozdział 172
  24. Rozdział 173
  25. Rozdział 174
  26. Rozdział 175
  27. Rozdział 176
  28. Rozdział 177
  29. Rozdział 178
  30. Rozdział 179 Wzajemny komfort
  31. Rozdział 180

Rozdział 132

Zacząłem się dusić, gdy Laura mnie dusiła. Nagle obudziła się we mnie wewnętrzna siła i byłem w stanie odepchnąć się od jej uścisku na mojej szyi. Byłem zaskoczony, że mój przypływ gniewu był czynnikiem, który pozwolił mi wyrwać się z jej uścisku. W chwili, gdy jej palce opuściły moją szyję, szybko złapałem jej pistolet i użyłem kolby, aby ją znokautować.

Po ucieczce od Laury poczułem się zagubiony i zdezorientowany. Wokół mnie było ciemno, a dym unosił się wszędzie, mieszając się z odgłosami strzałów. Nie mogłem dostrzec, gdzie byli Jack i reszta, ani nawet gdzie był Dicken. Aby się chronić, podszedłem do pobliskiego drzewa i przykucnąłem, aby uniknąć trafienia przez zabłąkane kule. Następnie krzyknąłem tak głośno, jak mogłem: „Jack, Peter, gdzie jesteście?” Nie było żadnej odpowiedzi poza ciągłym odgłosem strzałów.

Poczułem, jakby moje serce było przywiązane liną, która uniemożliwiała mu bicie. Zapomniałem nawet oddychać. Nie mogłem uwierzyć, że Jack i Peter umarli, ale ta możliwość wystarczyła, by wprawić mnie w panikę i rozejrzeć się z niepokojem.

تم النسخ بنجاح!