Rozdział 104
Sophia siedziała na skraju łóżka. Jej ramiona były odchylone do tyłu, podtrzymując jej półleżącą sylwetkę, a nogi rozstawione na boki. Jej oczy były zamknięte, a usta wielokrotnie rozchylone.
„Mmmmm” – nuciła swoje pragnienia, gdy Alexander przesuwał językiem od jej otworu do łechtaczki. Następnie musnął językiem odpowiednie miejsce, natychmiast dając jej ciału elektryzujące doznanie, które sprawiło, że zadrżała.
Alexander klęczał przed nią, trzymając jej nogi bliżej swojej twarzy. Bezlitośnie ją zjadał, dokładnie tak, jak rozkazała Sophia.