Rozdział 280
Jej wzrok zwrócił się ku gospodarzowi i zapytała: „Co czujesz?”
„Czy pan Loverboy #3 jest naprawdę gruby i długi?” zapytał gospodarz, a wielu na widowni znów parsknęło śmiechem. Właśnie kiedy to powiedział, Elizabeth zdała sobie sprawę, że naprawdę siedzi na czymś niezwykłym, jak wielki bakłażan, który był nie na miejscu!
Elizabeth wstrzymała oddech, a jej twarz poczerwieniała. Kiedy zwróciła uwagę na Henry'ego, skrzywił się i powiedział: „Przepraszam”.