Rozdział 17 Problemy z ojcem?
Punkt widzenia Samanthy
Moje oczy gwałtownie się otworzyły na głośny dźwięk, który wypełnił moje uszy. Mój telefon. Byłam tak wyczerpana. Dzisiejszy wieczór był tak cholernie dobry. Drażnienie, jego ręce, tortury. Jęknęłam, próbując usiąść. Wątpiłam, żeby któraś z naszych sesji trwała tak długo.
Dzwonek zadzwonił w mojej głowie, a moje oczy się rozszerzyły. Poczekaj chwilę. Jedyną osobą, która mogła do mnie dzwonić o takiej porze, był mój ojciec! Prawdopodobnie dowiedział się, że wymknęłam się z domu.