Rozdział 42 Nieoczekiwane powitanie
Punkt widzenia Samanthy
Moje uda zadrżały w oczekiwaniu, gdy Alexander poprowadził mnie do łóżka. Zdjął spodnie, poluzował krawat wokół szyi, ciężko oddychając.
„Usiądź” – rozkazał, wskazując na łóżko. „Zdejmij tę sukienkę”