Rozdział 60 Hawaje
Punkt widzenia Samanthy
„Gotowe” – oznajmił Alexander, obdarzając mnie krzywym uśmiechem.
Właśnie skończyliśmy całą pracę, którą mi zostawiono na ten dzień. Za godzinę. Gdybym był sam, prawdopodobnie miałbym jeszcze trzy godziny. Nie spodziewałem się, że pomoże mi z pracą. Myślałem, że powie mi, żebym skończył w domu lub kontynuował jutro.