Rozdział 12 Negocjowanie z nim umowy
Leo pozostał spokojny, ale jego oczy wyraźnie ją obserwowały. Po kilku sekundach ciszy jego cienkie usta się otworzyły. Jego głos był obojętny, z nutą lenistwa i subtelnym sarkazmem, i zapytał: „Co masz mi do powiedzenia o współpracy?”
Zanim otworzył usta, Sophie była zdenerwowana. Nie bała się, że zapyta, ale bała się, że nie zapyta.
Słysząc to, wyprostowała plecy i odpowiedziała: „Połączenia. Mój ojciec był urzędnikiem przez dwadzieścia lat. Mogę znaleźć sposób, aby pomóc ci skontaktować się z każdym urzędnikiem w Night City, dużym lub małym, o ile potrafisz podać nazwisko, i zdecydowanie mogę pomóc ci mówić w ich imieniu”.