Rozdział 53 Koniec z zimnymi ramionami
Punkt widzenia Samanthy
„O kurde, rozwalasz mnie!” – wymamrotałam.
Jego penis rozchylił moje nabrzmiałe wargi sromowe i wbił się, wciskając się do mojej ciasnej cipki.
Punkt widzenia Samanthy
„O kurde, rozwalasz mnie!” – wymamrotałam.
Jego penis rozchylił moje nabrzmiałe wargi sromowe i wbił się, wciskając się do mojej ciasnej cipki.