Rozdział 53 Myślał, że jego brat go nienawidzi
Zanurzona w ciepłej opiece swojej dobrej przyjaciółki, Jingle wcale nie sprzeciwiała się zbyt intymnemu kontaktowi fizycznemu Yan. Po tym, jak została wepchnięta na siedzenie pasażera w samochodzie, zapytała z błyszczącymi oczami: „Dlaczego już nie jeździsz na motocyklu?”
Yan pochylił się, żeby zapiąć pas, a potem uszczypnął się w twarz. „Jest tak zimno, jak mogę pozwolić mojemu dobremu przyjacielowi zawsze dmuchać ze mną w zimny wiatr?”
Stracił spokój i powagę, które miał w pracy i uśmiechnął się trochę głupio. „Czy nadal pójdziemy do tego samego stoiska z grillem, w którym byliśmy ostatnio?”