Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 52
  3. Rozdział 53
  4. Rozdział 54
  5. Rozdział 55
  6. Rozdział 56
  7. Rozdział 57
  8. Rozdział 58
  9. Rozdział 59
  10. Rozdział 60
  11. Rozdział 61
  12. Rozdział 62
  13. Rozdział 63
  14. Rozdział 64
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 191 Zadanie Ashiny: 59

Kolacja była niesamowita, jak zwykle. Kiedy wszyscy podawaliśmy sobie jedzenie, Conri próbował najpierw wziąć po trochu wszystkiego. Kiedy zobaczył ostre-ostre, zapytał, co to jest. Powiedziałam: „To mieszanka pomidorów, cebuli, papryczek chili, soli i pieprzu. Babcia zawsze mówiła, że jest ostre-ostre”. Wziął dużą łyżkę i podał ją dalej. Zauważył, że tylko Gabriel i dziadek coś z tego wzięli. „To takie ostre, co?” Wszyscy się zaśmialiśmy i pokiwaliśmy głowami. Kiedy spróbował, jęknął: „To jest takie dobre! Ash, musisz powiedzieć personelowi kuchni, jak to zrobić”. Zaśmiałam się i powiedziałam: „Tak, ale nie będzie tak dobre. Nie wiem dlaczego, ale zawsze jest najlepsze, kiedy robi to babcia”. Zaśmiał się i powiedział: „Nigdy więcej nie zwątpię w twoje słowa. To jest niesamowite”. Babcia zachichotała i powiedziała: „Kochanie, może będziesz musiała mieć własną kuchnię i zacząć gotować coś z tego sama”. Powiedziałam: „Musimy to sprawdzić”. Conri zatrzymała wszystko i powiedziała: „Czekaj; potrafisz tak gotować?”. Zaśmiałam się: „Ona mnie nauczyła. Ona i moja mama”. Powiedział: „To wszystko. Buduję nam dom. I tak planowałam, ale teraz musi się to stać wkrótce”. Przewróciłam oczami i pokręciłam głową: „Czy mogę pomóc go zaprojektować?”. Powiedział: „Oczywiście. Możesz mieć w nim wszystko, co chcesz. Nazwij to moim prezentem ślubnym dla ciebie”.

Kolacja była niesamowita, jak zwykle. Kiedy wszyscy podawaliśmy sobie jedzenie, Conri próbował najpierw wziąć po trochu wszystkiego. Kiedy zobaczył ostre-ostre, zapytał, co to jest. Powiedziałam: „To mieszanka pomidorów, cebuli, papryczek chili, soli i pieprzu. Babcia zawsze nazywała to ostrym-ostrym”. Wziął dużą łyżkę i podał ją dalej. Zauważył, że tylko Gabriel i dziadek wzięli cokolwiek. „Jest takie ostre, co?”. Wszyscy się zaśmialiśmy i pokiwaliśmy głowami. Kiedy spróbował, jęknął: „To jest takie dobre! Ash, musisz powiedzieć personelowi kuchni, jak to zrobić”. Zaśmiałam się i powiedziałam: „Tak, ale nie będzie tak dobre. Nie wiem dlaczego, ale zawsze jest najlepsze, kiedy robi to babcia”. Zaśmiał się i powiedział: „Nigdy więcej nie zwątpię w twoje słowa. To jest niesamowite”. Babcia zachichotała i powiedziała: „Kochanie, może będziesz musiała mieć własną kuchnię i zacząć sama gotować niektóre z tych rzeczy”. Powiedziałam: „Musimy to sprawdzić”. Conri przerwała wszystko i powiedziała: „Czekaj; potrafisz tak gotować?”. Zaśmiałam się: „Ona mnie nauczyła. Ona i moja mama”. Powiedział: „To wszystko. Buduję nam dom. I tak planowałem, ale teraz musi to się stać wkrótce”. Przewróciłam oczami i pokręciłam głową: „Czy mogę pomóc go zaprojektować?”. Powiedział: „Oczywiście. Możesz mieć w nim, co tylko chcesz. Nazwij to moim prezentem ślubnym dla ciebie”.

Po skończonym lunchu mama i ja pomogłyśmy babci sprzątnąć talerze, a potem babcia przyniosła placek brzoskwiniowy i lody. Conri powiedziała: „Zaufam ci, że powiesz mi, jak najlepiej to zjeść”. Zaśmiałam się: „Placek na dole, gałka lodów na górze. Najlepsza kombinacja w historii”. Napełniłam mu miskę i postawiłam ją przed nim. Powiedział: „Wygląda tak dobrze”. Ugryzł kęs i jego oczy przewróciły się w tył głowy. Babcia powiedziała: „Każdy facet tak robi. Nie wiem dlaczego”. Zaśmiałam się, a Conri prawie zakrztusił się placekiem ze śmiechu. Tata powiedział: „Babciu, to prawie lepsze niż seks. Dlatego to robimy." Babcia roześmiała się głośno, "Wy jesteście tacy szaleni!"

تم النسخ بنجاح!