Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Zaangażowanie
  2. Rozdział 2 Zboczeniec
  3. Rozdział 3 Idąc do jego domu
  4. Rozdział 4 Odnajdywanie siebie
  5. Rozdział 5 Czarna suknia ślubna
  6. Rozdział 6 Ślub
  7. Rozdział 7 Podpisanie ustawy
  8. Rozdział 8 Dawanie i otrzymywanie
  9. Rozdział 9 Widząc Maxa
  10. Rozdział 10 Dotykanie czegoś
  11. Rozdział 11 Jej ciało
  12. Rozdział 12 Nie spodziewając się tego
  13. Rozdział 13 Ciekawość
  14. Rozdział 14 Utrata sensu
  15. Rozdział 15 Bycie intymnym
  16. Rozdział 16 Katherine
  17. Rozdział 17 Zirytowana kobieta
  18. Rozdział 18 Łaskotki
  19. Rozdział 19 Wysyłanie do Afryki
  20. Rozdział 20 Osoby starsze bez energii
  21. Rozdział 21 Próba adaptacji
  22. Rozdział 22 Prawie pięćdziesiąt
  23. Rozdział 23 Zboczeńcy
  24. Rozdział 24 Ucieczka od Ryana
  25. Rozdział 25 Zwiedzanie domu
  26. Rozdział 26 Ukryj
  27. Rozdział 27 Bez marudzenia
  28. Rozdział 28 O moim ojcu
  29. Rozdział 29 Wspólne jedzenie
  30. Rozdział 30 Martwienie się o swoją śmierć
  31. Rozdział 31 Krwawienie z nosa
  32. Rozdział 32 Wizualnie zachwycający
  33. Rozdział 33 Idziemy razem na piwo
  34. Rozdział 34 Żenujące
  35. Rozdział 35 Tornado
  36. Rozdział 36 Utrata kontroli
  37. Rozdział 37 Nudny porządek
  38. Rozdział 38 Plan ucieczki
  39. Rozdział 39 Możliwość zawału serca
  40. Rozdział 40 Tworzenie mojej pułapki

Rozdział 6 Ślub

Mój ojciec, człowiek, który nigdy nie powinien mnie w ten sposób zawieść, zaczyna mnie strofować pod nosem, żeby ludzie wokół nas nie usłyszeli, co mówi, gdy zbliżamy się do ołtarza.

„Nie rozumiem, gdzie popełniłem błąd. Zawsze miałaś to, czego chciałaś i przypominałaś mi o miłości, której pragnęłaś od męża. Masz mężczyznę, który jest gotów ci to dać, więc dlaczego zachowujesz się tak dziecinnie?” – pyta mój ojciec, mocno mnie ściskając.

„Nie rozumiem, dlaczego to robisz, ojcze. Moje życie było idealne. Więc dlaczego mnie do tego zmuszasz?” – pytam zirytowany.

„Uśmiechnij się, Day. Musisz się uśmiechać i być wdzięcznym, bo chociaż widzę, że na to nie zasługujesz, zostawiam cię w najlepszych rękach” – mówi chłodno mój ojciec, a ja rozrywam nasze splecione dłonie.

„W takim razie wybieram niewdzięczność. Nie zamierzam wychodzić za mąż za tego starca” – mówię ze złością.

„W takim razie odejdź, Day. Ale pamiętaj, każdy grosz, jaki posiadam, zostanie oddany temu, kto mógłby być twoim mężem, jako zapłata za to przestępstwo. Więc nie tylko zostaniesz bez możliwości posiadania kart kredytowych i luksusowych domów, ale będziesz musiała pracować, aby móc pozwolić sobie na własne jedzenie i mieszkanie”.

„Nie możesz mi tego zrobić” – mówię ze złością.

Wspomnienie tego, jak bardzo jestem szczęśliwy, gdy idę na zakupy z przyjaciółmi lub dzikie i wspaniałe imprezy, które zorganizowałem, sprawia, że się zatrzymuję. Lubię życie, w którym kluby nocne są moim domem, a alkohol jest moim najwspanialszym napojem.

Te wspomnienia zaczynają się rozpadać i zostają zastąpione przez kobietę identyczną jak ja, ale z potarganymi włosami, starymi ubraniami i sprzątającą podłogę w obrzydliwej łazience. Sama myśl o tym sprawia, że zamieram w miejscu.

„Nie mogę się tak pogrążyć, mój ojciec nie byłby w stanie zrobić czegoś takiego. On chyba żartuje”, mówię sobie w myślach.

Zdeterminowana, by zmienić jego zdanie, jak zawsze robiłam to wcześniej, zaczynam zwilżać oczy, a mój ojciec się uśmiecha.

„Więc tak postanowiłeś, odwołam ślub i zacznę proces za pana Volkova” – mówi mój ojciec, idąc w stronę ołtarza beze mnie.

Oszołomiona, próbuję zapytać samą siebie, dlaczego tym razem nie udało mi się go przekonać, ale nie waham się ruszyć, bo wiem, że jeśli dotrze tam, gdzie jest mój narzeczony, zostanę biedna. Więc biegnę, chwytam go za ramię i odmawiam mu.

„Wyjdę za mąż. Naprawdę wyjdę za mąż” – mówię, a mój ojciec idzie ze mną w stronę ołtarza, nie mówiąc nic więcej.

„Jak zawsze, nie przestajesz mnie zadziwiać. To było dość wyjątkowe przejście do ołtarza, jak wszystko w tobie, prawda, kochanie?” pyta mężczyzna ubrany na biało.

„Skończmy to szybko”.

„Ślub odbędzie się szybko, moja narzeczona nie może się doczekać, abyśmy zostali mężem i żoną, mam nadzieję, że to rozumiesz” – mówi mężczyzna, uśmiechając się jak nieśmiały chłopiec.

Wszyscy śmieją się z jego komentarza, a ja rumienię się na myśl o błędnym pomyśle, który mi dał, więc odwracam się, próbując zaprzeczyć temu, co powiedział, ale ich uśmiechy i wyczekujące spojrzenia sprawiają, że milknę.

Robienie sceny przy ołtarzu nie jest konieczne, skoro to tylko zrujnuje to, na co tak ciężko pracowałam. Jestem najsławniejszą dziewczyną na uniwersytecie, nie mogę zrobić z siebie idiotki, żeby powstrzymać ślub, który mnie zrujnuje.

„Jestem wyczerpana, mam nadzieję, że rozumiesz moją sytuację, ta sukienka jest ciężka od tylu złotych ozdób, a buty mnie zabijają. Więc cieszmy się tym szybko i chodźmy świętować ten związek.

„Jak sobie życzysz, pani Volkova” – mówi mężczyzna siedzący obok mnie, obejmując mnie jedną ręką.

Coś, co sprawia, że jestem zbyt blisko jego ciała, tak ciepłego, że czuję, że trochę mnie to relaksuje. W końcu ciepło jest tym, co lubię najbardziej. Więc przez dwie sekundy cieszę się jego ciepłem, dopóki nie przypomnę sobie, gdzie jestem i dlaczego jestem blisko niego.

"Co..?

„Poddajesz się mojemu urokowi. To rozczarowujące, że dzieje się to tak szybko... kochanie” – mówi mężczyzna głosem, który przyprawia mnie o dreszcze.

„Trzymaj się ode mnie z daleka, panie.” Mówię chłodno, odsuwając się od niego.

Pojawia się ksiądz i z uśmiechem wita mężczyznę obok mnie, po czym rozpoczyna ceremonię, która, gdyby nie fakt, że wychodzę za mąż za nieznajomego, sprawiłaby mi przyjemność, ponieważ ceremonia jest tak piękna, że przenosi mnie do czasów, gdy mój ojciec i ja chodziliśmy do kościoła i klaskaliśmy w pochwałach, a ja byłem jednym z członków chóru.

„Tak” – mówi osoba obok mnie, a ja reaguję.

„Panno Creswell, czy przyjmuje pani tego mężczyznę, kocha go po śmierci, czy będzie pani przy nim w zdrowiu i chorobie, czy będzie go pani wspierać w każdej chwili i czy będzie pani tym uzupełnieniem, które pomoże wam wspólnie wzrastać, jasno wiedząc, jakie kroki należy podjąć, aby otrzymać Boże błogosławieństwo?

Pozostaję w milczeniu, czy muszę kochać go po śmierci? Czy nigdy nie będę wolny nawet w śmierci? To jest za dużo, to jest oburzenie w każdym znaczeniu tego słowa.

„Czy mam powtórzyć pytanie?

„To nie jest konieczne, ja...” – mówi mój ojciec, dając znak swojemu prawnikowi.

„Ojcze...” mówię błagalnym głosem.

„Możesz powiedzieć nie, w każdym razie, to zamieni się w tak” mówi mężczyzna siedzący obok mnie szeptem, który całkowicie mnie zamraża.

„Nic nie zrobisz, ojcze? Twoja córka jest zmuszana do poślubienia zwierzęcia, które prawdopodobnie ją zabije, jeśli go rozgniewa? Czy to jest życie pełne bólu, jakiego chcesz dla swojej córki?” — pytam siebie w myślach, patrząc na mojego ojca.

Ale stanowcze spojrzenie mojego ojca mówi mi, że nie ma możliwości, aby odwołał ślub, a z groźbą, którą mi dał, ja również nie mogę tego zrobić. Więc jestem w nieprzyjemnym dylemacie, z którego jedynym wyjściem jest to, którego nie lubię.

„Wygląda na to, że panna młoda jest bardzo zdenerwowana” – żartuje jeden z drużbów.

„Nic dziwnego, wychodzi za mąż za miłość swojego życia” – mówi jedna z druhen, której nawet nie znam.

„Miłość mojego życia, mój tyłku, czy ten facet będzie miłością mojego życia, głuptasie?” – pytam siebie w myślach, zirytowana.

"Akceptuję.

„Co akceptujesz, kochanie?” pyta mężczyzna siedzący obok mnie, z widocznymi dołeczkami, od szerokiego uśmiechu.

„Akceptuję poślubienie cię, kochanie”. Mówię z zimnym spojrzeniem, które wydaje się mu sprawiać przyjemność.

„Szybko przejdźmy do pocałunku, chcę przypieczętować naszą miłość” – mówi mężczyzna siedzący obok mnie.

Ale ksiądz nie zdążył dokończyć zdania, gdy jego usta połączyły się z moimi w namiętnym pocałunku, który kradł mi oddech.

تم النسخ بنجاح!