Rozdział 24 Ucieczka od Ryana
Ochroniarze spełniają mój rozkaz i uruchamiają samochód, aby odjechać tylko ze mną. Dlatego wzdycham z ulgą, widząc Ryana, który po prostu patrzy, jak samochód odjeżdża, uśmiechając się złośliwie.
„Ten człowiek jest lubieżnym demonem, dlaczego mój ojciec wydał mnie za niego?” – pytam siebie w myślach.
Przełykam głośno ślinę, widząc jego stanowcze spojrzenie i odwracam się, by poczuć się bezpiecznie, nie widząc mężczyzny, przed którym uciekam. Chociaż to sprawia, że martwię się o coś innego: dokąd idę? Jak będę mogła wrócić do domu?