Rozdział 40 Tworzenie mojej pułapki
W takich chwilach chcę rozmawiać z ojcem, bo ten człowiek sprawia, że wątpię we wszystko. Czy wiek jest powodem, dla którego myśli tak dziwnie? Bo tylko to pomogłoby mi usprawiedliwić to, co mówi, i nie nazwać go szaleńcem.
„Ale czy to dobry pomysł, żeby zapytać mojego ojca o coś krępującego?” – pytam siebie w myślach.
Na jego słowa chwytam prześcieradło i owijam się nim do tego stopnia, że chodzenie sprawia mi trudność. Więc jeśli coś się stanie, ograniczę się tak bardzo, że nie będę w stanie biec, nawet jeśli spróbuję.