Rozdział 31 Krwawienie z nosa
Zaczynam kiwać głową, bo nie wiem, co powiedzieć i idę do swojego pokoju, czując, że moje serce bije zbyt szybko. Nie wiem, co Ryan mi robi, ale jest jasne, że nie jestem tą samą kobietą co wcześniej i to przez to, co robi.
Dla mnie on nadal jest kimś irytującym, kogo nie chcę jako mojego męża, ale już mogę znieść jedzenie obok niego, ponieważ robiłam to z własnej woli. Nie ma znaczenia, czy robiłam to z wdzięczności, bo gotował dla mnie, czy nie, zaakceptowałam to i było mi z tym dobrze.
Więc poczyniliśmy spore postępy. Ale dyskomfort spowodowany jego wyznaniami wciąż we mnie tkwi. Nie znam go i jak dotąd nie jest złą osobą, ale to wyczerpujące.