Rozdział 120
Punkt widzenia Evelyn
Poczekaj, cholera. Jaki kontrakt?!
„Nic nie podpisałam!” – wrzasnęłam do wszystkich, w tym do Cole’a, bo on i Mia dopiero co się pojawili. „To nie byłam ja!”
Punkt widzenia Evelyn
Poczekaj, cholera. Jaki kontrakt?!
„Nic nie podpisałam!” – wrzasnęłam do wszystkich, w tym do Cole’a, bo on i Mia dopiero co się pojawili. „To nie byłam ja!”