Rozdział 41
Ewelina
Po kolacji odbyłem krótką rozmowę z Liamem i Emmą przy beignetach. Oczywiście Emma nie odważyła się dotknąć deseru pokrytego cukrem pudrem. Gdybym tylko miał taką samą powściągliwość.
Najwyraźniej Emma była przekonana, że lekarze są gotowi rozpocząć testowanie członków stada pod kątem genu łobuza i chciała wiedzieć, czy byłbym zainteresowany udziałem. Tylko kilka wybranych klinik rozpoczęło testy, ale pomyślała, że może mnie uspokoić, jeśli będę wiedział na pewno, czy mam gen łobuza, czy nie.