Rozdział 32
Gabriel
Ogarnęło mnie odrażające uczucie, graniczące z bólem, mimo że nie miałam żadnych obrażeń fizycznych. Pozostawiło mnie to bezbronną i odsłoniętą, dwie rzeczy, których przysięgłam sobie, że nigdy więcej nie poczuję. Jak zranione zwierzę, rzuciłam się.
„To słodkie. Myślisz, że ktoś taki jak on mógłby się przyjaźnić z kimś takim jak ty?” powiedziałam chłodno.