Rozdział 21
Ewelina
„On prawie cię zabił?” Alexa odparła beznamiętnie, zaciskając ciemne usta w cienką linię.
Zatrzymałem się, żeby na nią spojrzeć, i szybko schowałem drżące ręce za plecami. „Tak, ale on nie chciał... przynajmniej nie sądzę, żeby chciał”.