Rozdział 177
Punkt widzenia Gabriela
Kiedy pierwszy raz usłyszałem jej jęk dochodzący z korytarza, prawie straciłem panowanie nad sobą. Potrzeba, by ją zdobyć, by odtwarzać tę noc raz po raz, była tak silna, że prawie wyrwałem drzwi do sypialni, by się do niej dostać.
Ponieważ Liam był w domu i spełniał każdą jej zachciankę, nie mogłem ryzykować, pieprząc ją tak, jak tego potrzebowała – tak, jak ja tego potrzebowałem.