Rozdział 180
Punkt widzenia Viotet
„Mamo...” Głos Mii był słaby, rozdarty na pół, choć nie byłam pewna dlaczego. „Powiedziałaś, że nie zamierzamy jej zabić”.
„Zamknij się, głupia dziewczyno. Pozwól mi się tym zająć, zanim jeszcze bardziej wszystko zepsujesz”.