Rozdział 66
Punkt widzenia Gabriela
Wyciągnąłem ręce i z determinacją płonącą w oczach, i rzuciłem się w jej stronę.
Mój pierwszy błąd polegał na tym, że nie zwracała większej uwagi na jajko w jej dłoni, ponieważ nie wahała się rzucić nim w moją twarz. Miała silne ramię, które posyłało je w powietrze szybciej niż większość wilczyc w jej wieku. Niestety dla niej, ja byłem szybszy.