Rozdział 76
Punkt widzenia Evelyn
Nietykalne bliźniaczki Kara i Kelsi Bloomberg kroczyły po głównym holu, jakby to był ich własny wybieg, a złoty emblemat na ich plisowanych i prasowanych spódnicach był logo marki modowej ich matki. Było oczywiste, że mnie szukały, biorąc pod uwagę, że ich smukłe nosy i mchowe oczy były zwrócone w moją stronę.
Nie zawracałem sobie głowy ruchem, licząc sekundy, które mijały, na liczbę razy, gdy głowa pulsowała mi w piersiach. Studenci wlewający się przez główne drzwi omijali mnie, robiąc wszystko, co w ich mocy, by nie zadrasnąć mojej skóry.