Rozdział 95
Punkt widzenia Gabriela
Jak wilczyca, która nie potrafi nawet zmieniać postaci, może sprawiać tyle kłopotów?
Zadawałem sobie to pytanie nie mniej niż trzysta razy w ciągu ostatniej pół godziny. Stało się to po tym, jak zaplanowałem morderstwo Lorenzo Santino. Czekanie, aż Alexa przyjedzie z Evelyn, dało mi mnóstwo czasu na przemyślenie sprawy.