Rozdział 1068 Rumieniąca się kobieta
Zanim skończyła, rozległo się pukanie do drzwi sypialni. Kevin lekko je uchylił. Widząc ją siedzącą na skraju łóżka i dmuchającą włosy, uśmiechnął się lekko, otworzył drzwi na oścież i powiedział do dwóch wizażystek, które podążały za nim: „Macie pół godziny. Pospieszcie się”.
„Dobrze, panie Miller”. Obaj wizażyści z szacunkiem weszli do środka.
Emma wyłączyła suszarkę. Widząc skrzynkę z narzędziami w ich rękach, miała już pojęcie o ich tożsamości.