Rozdział 150
Zeke tłumił emocje, jak tylko mógł, ale Alexandera wyraźnie wyczuwała niektóre z nich. Patrzyła na niego, odkąd się obudzili.
W ogóle nie spodziewał się, że plan pana Patricka się powiedzie. Myślał, że będzie dokładnie tak, jak ostatnim razem, gdy poczuł jej ból i wściekły pobiegł do lasu.
Ale zamiast tego...