Rozdział 31
Kiedy Alexandera przyszła do kuchni, aby wykonać swoje obowiązki, przełożona wydawała się zaskoczona, widząc ją, gdy przydzielała zadania. Nie wiedziała, czy to dlatego, że po raz pierwszy była punktualna, czy dlatego, że słyszała o swojej katastrofalnej sesji szkoleniowej.
Kiedy wyciągała cały sprzęt potrzebny do utrzymania kuchni w czystości, jej myśli wciąż krążyły wokół Xaviera i jego pocałunku. Dlaczego tak na niego reagowała? Nie miała żadnej kontroli. Jeden dotyk i mógł zrobić z nią, co tylko chciał. Nie powstrzymałaby go. To było niepokojące.
Jej pierwszy pocałunek i to z tym aroganckim Alfą. Nigdy nie odzyska tego pierwszego.