Rozdział 42
„Słuchajcie” – krzyknęła trenerka Baxter po zakończeniu rozgrzewkowego biegu. „Ze względu na wcześniejsze w semestrze oceny, wszyscy musicie spełnić pewne standardy do czasu, gdy przeprowadzimy oceny próbne. Przechodzimy więc do treningu z bronią”.
Alexandera odetchnęła z ulgą na tę wiadomość. Miała taką nadzieję, kiedy zobaczyła potężną ścianę broni ustawioną z przodu, kiedy weszła. Broń była jej żywiołem. Opanowała całkiem sporo z nich, zanim zorientowali się, że nie da rady się ruszyć, i podwoiła swoje wysiłki, kiedy zdała sobie sprawę, że to jedyny sposób, w jaki może się obronić.
Cieszyła się, że Claire i reszta klasy Intermediary nie dołączyły do nich dzisiaj. Chociaż nie miała właściwego wytłumaczenia swojego spokojnego nastroju, była pewna, że gdyby Claire tu była, jej wściekłość by się nagromadziła. A gdyby trener znów wciągnął ich do walki, użyto by broni, żeby ją skrzywdzić.