Rozdział 192
„Nie pokazuj natury waszej więzi. Trzymaj się z daleka, dopóki po ciebie nie wezwie. W ten sposób ochronisz Zeke'a.”
Te słowa dźwięczały jej głośno w uszach długo po tym, jak magia Iulii ją uwolniła, a oni wybiegli z pokoju. Upadła na kolana i hiperwentylowała. Nie mogła oddychać.
Kiedyś myślała, że to ataki paniki, ale teraz czuła to, czuła, jak coś próbuje się z niej wydostać. To był jej wilk reagujący na jej emocje.