Rozdział 205
Frustracja Aleksandry sięgnęła zenitu i kazała Samancie iść po Julie i trzymać się blisko Mylesa i Dereka. Potem poruszyła się i spuściła głowę. Chciała tylko dotrzeć do ojca, ale strażnicy stanęli jej na drodze.
Nyx warknęła. Nie znała jej wystarczająco długo, by wiedzieć, czy to standardowe warczenie, ale czuła coś innego. Czuła to w sobie. Czuła to całym ciałem, gdy Nyx ponownie przejęła kontrolę. A kiedy Shadow stanął obok niej, a warczenie dobiegło z głębi jego duszy, poczuła siłę ich więzi.
Jeden po drugim ludzie przed nimi zatrzymywali się i spuszczali wzrok, zarówno żołnierze, jak i uczniowie. Nie było to coś, co zazwyczaj lubiła, ale teraz rozumiała swojego wilka i to był jedyny sposób, by dotrzeć do jej ojca. Musieli pokazać swoją dominację.