Rozdział 90
Alexandera starała się nie zasnąć, bo była ciekawa, co Zeke ma do powiedzenia. Czy będzie próbował usprawiedliwiać swoją podłą postawę? A jeśli tak, czy ona bezmyślnie będzie podążać za wszystkim, co powie?
I ciągle myślała o tym, kiedy znów będzie mogła zobaczyć pana Patricka. Z Zeke'em, który przenosił jej szlabany i ciągle ją odwiedzał, nie mogła się wyrwać, żeby go znaleźć. Jak mógłby jej pomóc się z tego wyplątać? Jak miała się przygotować do Rady?
Czy ktokolwiek mógłby przygotować się do Soboru?