Rozdział 113
Alexandera zdecydowała się na szybki prysznic zamiast kuszącej kąpieli, którą przygotowały dla niej Omegi, ponieważ była głodna, ale czuła się zbyt brudna, żeby jeść. Miała nadzieję, że po odpoczynku w końcu będzie miała okazję się wykąpać i zrelaksować. Marzyła o tym od pierwszego dnia, kiedy była w pokoju Zeke'a. W rekordowym tempie weszła do jadalni i usiadła przy stole, a ślinka napływała jej do ust na widok tego, co przed nią zastawiono. Czy to wszystko dla niej?
Samantha i Julie stały z boku pokoju ze spuszczonymi oczami, mimo że nikogo tam nie było. Zeke zdawał się zniknąć, natychmiast psując jej humor i przypominając o rzeczywistości. Jej wyimaginowany Zeke i ten prawdziwy nie byli tą samą osobą, ale widok go wychodzącego z izolacji wydawał się naturalną kontynuacją czasu spędzonego na wyimaginowanej plaży.
„Wygląda to bardzo pysznie” – powiedziała do Omeg.