Rozdział 123
Aleksandra powstrzymała łzy i wykręciła nogi, żeby ojciec mógł ją postawić. Ogromne dłonie Alfy natychmiast powędrowały po obu stronach jej twarzy, gdy na nią spojrzał.
"Kto cię skrzywdził?"
Widziała gniew w jego oczach, gdy ocierał jej łzy, i wiedziała, że jeśli mu wszystko powie, rozpęta się piekło.