Rozdział 135
Zeke patrzył, jak jego partnerka śpi, ale ona wciąż była niespokojna. Nie widział tego tylko na jej twarzy; czuł to.
Czy naprawdę myślała, że skrzywdził Claire tamtego dnia? Z rozmowy z Omegą po tym, jak przyparł ją do muru na treningu, wiedział, że Alexandera była w jakiś sposób w to zamieszana.
Po prostu się tego nie spodziewał.