Rozdział 166
Zeke wyszedł za Alexandrą z sali zgromadzeń i dogonił ją na zewnątrz budynku. Szła szybko w kierunku bloku pierwszoklasistów, ale widział, jak Omegi ją otaczają. Prawie jakby chroniły swojego Alfę.
Czy ona to widziała?
Wyglądała na zbyt zagubioną, by to zauważyć. Wyczuł jej zagubienie przez ich więź i wcale się nie bała. To strach Omegi wisiał w powietrzu, nie jej.