Rozdział 108
Coś było nie tak.
Gdy gniew Zeke'a powoli znikał, obserwował, jak jego partnerka osuwa się na matę ringu. Jej ciało zaczęło drżeć, a jej strach niemal go przewrócił.
Ale ona się go nie bała; on to wyczuwał. To było coś innego.
Coś było nie tak.
Gdy gniew Zeke'a powoli znikał, obserwował, jak jego partnerka osuwa się na matę ringu. Jej ciało zaczęło drżeć, a jej strach niemal go przewrócił.
Ale ona się go nie bała; on to wyczuwał. To było coś innego.