Rozdział 173
Zeke poszedł za strażnikiem do dziekana z przerażeniem w żołądku. Zbliżał się czas treningu, więc był pewien, że chodzi o to, co Rada zamierza zrobić dalej. Kogo dziś zabiją?
Cała akademia była w uroczystym nastroju. Choć niewielu z nich w ogóle nie zwracało uwagi na Omegi, fakt, że Rada mogła po prostu zabić jedną z nich, jakby była niczym, wzbudził strach u wszystkich. Tyle z przemówienia przewodniczącego, że nie mieli się czym martwić. Dziś rano usłyszał, że zabrali ciało Emily do zamrażarki w szpitalu, żeby czekać na instrukcje od rodziców. Jak im to w ogóle wytłumaczą?
Strażnik zapukał do drzwi i otworzył je. Dziekan siedział przy biurku Penelope, pracując nad czymś na komputerze. Zdziwił się, widząc, jak wchodzi.