Rozdział 194
Wszystko było takie popieprzone.
Zeke odwiózł Alexandrę do domu, ale po jej oszołomionym wyrazie twarzy widział, że nawet nie wie, co się dzieje. Nadal był zdezorientowany. Kiedy poczuł, że słabnie, był pewien, że umiera, i wszyscy byli w kropce.
A potem się obudził i zdał sobie sprawę, że tak było.