Rozdział 95
W chwili, gdy dotarło do niej, że wygrała, była w eleganckiej garderobie Zeke'a, a jej trzy współlokatorki patrzyły na nią, jakby wyrosła jej druga głowa. Siedziała sztywno na sofie, patrząc na nie, a ta myśl krążyła jej po głowie.
Ona wygrała.
Pokonała Douche Dextera.