Rozdział 66 Straszne chodzenie
Wpatruję się w niego, słowa Sashel przychodzą mi na myśl, więc odsuwam rękę od jego twarzy, ale Ryan stanowczo odkłada ją z powrotem. Jest zdecydowany, żeby go skrzywdzić, ale nie pozwolę mu na to.
"Zatrzymywać się.
„Potrzebuję cię, Day.