Rozdział 14
(punkt widzenia Isabelli)
Zatoczyłam się do tyłu, gdy Ethan mnie puścił, a moje serce waliło o żebra. Liam wciąż leżał na podłodze, krew ciekła mu z kącika ust. Rzuciłam się do przodu, stając między dwoma mężczyznami.
„Ruszaj się” – rozkazał Ethan, a jego głos zniżył się do niebezpiecznego tonu Alfy.