Rozdział 237
(punkt widzenia Luke'a)
Poczułem, jak Isabella drży za mną, jej wściekłość promieniowała falami, gdy rozkaz Ethana Alpha wisiał w powietrzu między nami. Jej nienawiść do niego wydawała się nasilać z każdą mijającą sekundą jego przymusu.
Moje serce bolało z jej powodu. Zacisnąłem mocniej dłoń na jej dłoni, gdy próbowała się odsunąć, odpowiadając na polecenie Ethana.