Rozdział 352
„Nie” – odpowiedział, delikatnie głaszcząc mnie po głowie.
Kierownik sklepu podszedł ostrożnie. „Alpha King, czy nadal musisz spakować rzeczy, które przed chwilą wybrałeś?”
„Tak” – skinął głową tata.
„Nie” – odpowiedział, delikatnie głaszcząc mnie po głowie.
Kierownik sklepu podszedł ostrożnie. „Alpha King, czy nadal musisz spakować rzeczy, które przed chwilą wybrałeś?”
„Tak” – skinął głową tata.