Rozdział 184
Odeszli z profesjonalnymi skinieniami, pozostawiając stado, aby samo poradziło sobie z sytuacją. Stałem zamrożony, patrząc, jak Victoria po raz kolejny ucieknie przed sprawiedliwością.
(punkt widzenia Victorii)
W chwili, gdy moje więzy zostały całkowicie zdjęte, rzuciłam się do Ethana, przytuliłam się do niego i kontynuowałam swój potok łez i przeprosin.