Rozdział 295
Lila już odeszła. Nie mógł jej przywrócić, ani zrobić dla niej nic więcej. Ale dla mojej matki zrobiłby wszystko, co w jego mocy.
Zanim zdążyłam przemówić, Ethan już puścił moją rękę i odszedł z pielęgniarką. Dopóki postać Ethana nie zniknęła z pola widzenia, jego telefon zadzwonił jeszcze trzy razy, wszystkie od Victorii. Ethan odrzucał każde połączenie bez wahania.
To był pierwszy raz, kiedy Ethan nie wybrał Victorii, lecz mnie, kiedy go potrzebowałam.