Rozdział 323
(punkt widzenia Ethana)
Wpadłem przez drzwi Gabinetu Medycznego Stada Silvercrest, a serce waliło mi w piersiach. Zapach antyseptyku uderzył mnie w nozdrza, gdy instynkt obronny mojego wilka osiągnął pełną gotowość.
Victoria siedziała na swoim wózku inwalidzkim z wykończeniem w kształcie kruka przed Komnatą Krwawego Naporu, z twarzą zalaną łzami. Kiedy mnie zobaczyła, jej opanowanie całkowicie się załamało.