Rozdział 91
(punkt widzenia Isabelli)
„Możesz krzyczeć ile chcesz, ale nikt cię nie usłyszy”. Głos Milesa Lawrence’a wywołał dreszcze na moim kręgosłupie, gdy badał ranę na ramieniu.
„Prywatne pokoje tutaj są całkowicie dźwiękoszczelne.” Podszedł do mnie z głodnymi oczami.