Rozdział 98
„Udawane zaloty” – rozmyślała Isabella, rozważając ten pomysł.
„Dokładnie” – potwierdził Luke. „Możemy być przyjaciółmi i sojusznikami, niczym więcej. Ale dla świata zewnętrznego będziemy wyglądać na rozwijającą się parę”.
Isabella wyciągnęła rękę z szczerym uśmiechem. „Akceptuję twoją propozycję, panie Blackwood.”