Rozdział 335
(punkt widzenia Ethana)
Patrzyłam, jak drzwi sali operacyjnej zamykają się za Liamem, czując pustkę, mimo że osiągnęłam cel. Victoria natychmiast podjechała do mnie, a łzy spływały jej po twarzy.
„Dziękuję” – szlochała, rzucając mi się w ramiona. „Uratowałeś moją Emmę. Nigdy tego nie zapomnę”.